Fot. Ewa Sokólska 40-letni mieszkaniec Białegostoku został zatrzymany na gorącym uczynku
ika
16-latka i jej 47-letnia matka trafiły do szpitala. To ofiary ataku nożownika na ul. Bema. Wszystko działo się przy komendzie miejskiej policji
Czynności prowadzone są w kierunku usiłowania zabójstwa - mówi Wojciech Zalesko, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.
Motyw działania sprawcy będzie badany. Wstępne ustalenia są jednak szokujące. Policja potwierdza, że ofiary i napastnik spotkali się na parkingu przy Bema, w pobliżu dawnej hali mięsnej.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się