Rafał Mikulec, obrońca Apklan Resovii: Podcinka? To nie na moje nerwy
- To moje pierwsze rzuty karne w grze o ligowe pukty, więc na razie mam sto procent skuteczności - mówi Rafał Mikulec, lewy obrońca Apklan Resovii.
Piłkarze przy karnych stosują zwykle strzały półgórne, po ziemi, gdzieś koło słupka, czasem w środek bramki, a Rafał Mikulec bije mocno w okolice okienka...
Tak to sobie wymyśliłem, tak uderzam na treningach i potem próbuję tak samo wycelować w czasie meczu.
W Stargardzie już przed meczem było wiadomo, kto będzie strzelał z “wapna”?
Niczego nie ustalaliśmy. Kiedy sędzia gwizdnął karnego, spytałem kolegów, czy mogę podejść do piłki. Powiedzieli, “Jak się czujeś na siłach, to strzelaj”. Uderzyłem w lewy górny róg i wpadło.
W dalszej części rozmowy przeczytasz m.in. o:
- strzelaniu rzutów karnych
- wolnym weekendzie
- przyszłości
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.