Rafał Kursa, były obrońca Stali Rzeszów, gra obecnie w Chełmiance Chełm. W sobotę jego obecny klub przyjedzie do Rzeszowa

Czytaj dalej
Fot. Krzysztof Kapica
Miłosz Bieniaszewski.

Rafał Kursa, były obrońca Stali Rzeszów, gra obecnie w Chełmiance Chełm. W sobotę jego obecny klub przyjedzie do Rzeszowa

Miłosz Bieniaszewski.

- Czuje zadrę w związku z moim odejściem - mówi były obrońca Stali Rzeszów, Rafał Kursa, który obecnie gra w Chełmiance Chełm. W sobotę jego obecny zespół przyjedzie na Hetmańską, by walczyć ze Stalą.

Początek sezonu mieliście bardzo dobry, ale ostatnio macie duży dołek i nie wygraliście od sześciu meczów. Co się stało?

Paradoksalnie na początku sezonu wygrywaliśmy, a nie zawsze byliśmy drużyną lepszą. Teraz natomiast często to my prowadzimy grę i sprawiamy lepsze wrażenie, ale przegrywaliśmy. Ostatnio z KSZO prowadziliśmy, już się zanosiło na wygraną, ale znów brak koncentracji i rywal to wykorzystał. Taka już jest ta liga, że nie zawsze wygrywa ten zespół, który na boisku był lepszy.

Po tej fatalnej passie w klubie jest spokojnie?

Umiarkowanie. Wiadomo, że każdy chce mieć jak najwięcej punktów i w spokoju przepracować sobie zimę. U nas sytuacja w tabeli fatalna nie jest, więc nie ma mowy o żadnych gwałtownych ruchach.

W dalszej części rozmowy były zawodnik Stali Rzeszów mówi m. in. o:

  • pobycie w rzeszowskim klubie
  • oczekiwaniach przed sobotnim pojedynkiem z byłym klubem

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Miłosz Bieniaszewski.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.