Rafał Dubiejko: oddanie szpiku nie boli. A dzięki temu można komuś pomóc
Rejestrację w bazie potencjalnych dawców szpiku trzeba bardzo dobrze przemyśleć, nie rejestrować się, bo jest taka moda, czy dlatego, że akurat robią to nasi znajomi. Bo będąc w rejestrze możemy być dopasowani do kogoś potrzebującego. Dajemy wtedy nadzieję. Nie można się wycofać - mówi Rafał Dubiejko, prezes fundacji Naszpikowani
5 listopada dużo będzie się działo w fundacji Naszpikowani. Koncert da Kamil Bednarek, będą dyplomy, podziękowania...
Na 5 listopada szykujemy galę fundacji w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Tak, będzie ona połączona z koncertem Kamila Bednarka i naszego białostockiego zespołu Out of Frame. Zaprosiliśmy na tę galę lekarzy transplantologów z całej Polski, zaprosiliśmy naszych sportowców, którzy pomagają nam w rozpropagowaniu idei rejestrowania się jako potencjalni dawcy szpiku, naszych podopiecznych. Na tej imprezie chcemy im podziękować, a ludziom z zewnątrz pokazać, na czym polega nasza praca.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.