Radny bryka, prezydent czeka, a lewica do szorstkich przyjaźni wraca

Czytaj dalej
Fot. Jacek Smarz
Marek Nienartowicz

Radny bryka, prezydent czeka, a lewica do szorstkich przyjaźni wraca

Marek Nienartowicz

A to się rozbrykał radny Klabun! Może dlatego, że dwa tygodnie temu podczas wizyty w regionie premiera Morawieckiego wyprawił się na południe od Torunia i zrobił sobie z szefem rządu słit focie. Poszły oczywiście potem w internetach.

Tak czy owak - poczuł się radny Klabun silny i blokuje nominację eksradnego Kowalskiego z PiS na wiceprezydenta Torunia. Choć sam też do PiS należy! Do tego decyzję o rekomendacji eksradnego Kowalskiego na wiceprezydenta podjęły jednogłośnie lokalne władze PiS. Tyle że - przypomnieć nie zaszkodzi - formalnie musi ją przedstawić prezydentowi Zaleskiemu do akceptacji właśnie radny Klabun. Jako szef klubu PiS w Radzie Miasta. Bo to z klubem PiS prezydent i jego radni mają podpisaną umowę koalicyjną. Taka rekomendacja ciągle do prezydenta nie trafiła.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Marek Nienartowicz

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.