Radni nie chcą przyjąć pielgrzymów...

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Banaś
Piotr Ogórek

Radni nie chcą przyjąć pielgrzymów...

Piotr Ogórek

O tym się mówi. Radni miejscy w rezolucji proszą mieszkańców o gościnę dla uczestników ŚDM. Tymczasem zaledwie trzech z nich proponuje noclegi przybyszom z zagranicy.

We wtorek na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Krakowa przyjęto rezolucję, w której radni proszą krakowian, żeby okazali „polską gościnność” i włączyli się „w miarę swych możliwości w organizację i wsparcie” Światowych Dni Młodzieży. Chodzi także o przyjęcie do domów i mieszkań młodzieży z całego świata.

- Rezolucja to forma apelu do mieszkańców Krakowa - mówił Bolesław Kosior (PiS), jeden z pomysłodawców. Jego klubowy kolega Edward Porębski przyznaje, że rezolucja ma zachęcić mieszkańców do zorganizowania noclegów pielgrzymom podczas ŚDM.

- Nie możemy tego oczywiście nakazać, więc prosimy i zachęcamy - mówi radny.

Za rezolucją było 27 rajców. Sprawdziliśmy, czy oni sami okażą polską gościnność i przyjmą do swoich domów lub mieszkań pielgrzymów. Na taki krok zdecydowało się zaledwie... trzech.

- W naszym domu przyjmiemy czworo Hiszpanów. Podczas zagranicznych podróży zaznaliśmy gościny, więc się odwdzięczamy - mówi Bogusław Kośmider, przewodniczący Rady Miasta (PO). Jak dodaje, nie będzie problemów językowych, bo jego żona zna hiszpański.

Także Bolesław Kosior z PiS przyjmuje gości. Choć ma nieduże mieszkanie, to da nocleg czwórce przybyszów.

Jeszcze więcej, bo aż osiem osób (z USA i Litwy) na 10 dni przyjmuje Mariusz Kękuś, wiceszef klubu PiS.

A pozostali? W klubie PiS Andrzej Mazur i Krzysztof Durek tłumaczą, że przyjedzie do nich rodzina i znajomi. Aleksandra Dziedzic i Edward Porębski twierdzą co prawda, że są gotowi przyjąć pielgrzymów, ale konkretów brak. Reszta radnych PiS tłumaczy się brakiem warunków, obowiązkami służbowymi lub trudną sytuacją rodzinną

Z 17-osobowego klubu Platformy Obywatelskiej, poza Kośmiderem, nikt nie przyjmuje u siebie pielgrzymów z zagranicy. Troje radnych ugości tylko rodzinę lub znajomych. Natomiast Teodozja Maliszewska zaoferowała domek letniskowy dla sześciu osób.

Podczas uchwalania rezolucji troje radnych PO nie wzięło udziału w głosowaniu. Inni wyszli, jak np. Grzegorz Stawowy, który przyznaje, że nie będzie gościł pielgrzymów.

Równie mało gościnny jest sześcioosobowy klub Przyjazny Kraków. Jego przewodniczący Rafał Komarewicz ma wtedy urlop, a Adam Migdał przyjmie tylko rodzinę.

Anna Prokop-Staszecka stwierdziła, że będzie przyjmować pielgrzymów w... szpitalu, jako pacjentów. Na co dzień radna jest dyrektorką Szpitala Jana Pawła II. Jej kolega po fachu, również lekarz Jerzy Friediger na pytanie, czy przyjmie gości na ŚDM, odpowiedział natomiast: - Nie, bo pies nie lubi obcych.

Komitet organizacyjny ŚDM wciąż zgłasza zapotrzebowanie na ok. 80 tys. noclegów dla młodych, zwłaszcza w Krakowie.

krakow@dziennik.krakow.pl

Piotr Ogórek

Komentarze

6
Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Sąsiadka

"Także Bolesław Kosior z PiS przyjmuje gości. Choć ma nieduże mieszkanie, to da nocleg czwórce przybyszów." Panie Radny, wprawdzie mieszkanko nieduże, ale do tego jeszcze domek o powierzchni 124,6 m kw. jak podaje Pan w oświadczeniu majątkowym. Czyli nie takie znów poświęcenie.

krk

Narodzie oglupiales? te ludzie nigdy nie pokaza swoich komnat !!za tymi chalupami Stoja przecie kurniki chlywy ,wygodki z serduskiem .Gdzies by ta Swiatowy Narod tam zamiyskol he?

wyborca

radny Gilarski ma duży dom w Skotnikach, może weźmie pod swój dach kilku pielgrzymów?

Zuzinka

Jak nasi Radni mieszkają w slumsach,
to gdzie mają przyjmować tych pielgrzymów?
Co innego my, mieszkańcy z M-3 o małych mieszkankach,
ale pojemnych sercach.
Radni mają tylko pojemne kieszenie, to zaledwie nawoływanie nas
do gościnności im pozostaje.
A nie jest to sukinsyństwo, żeby nawoływać nas do opuszczenia miasta
dla zwiększenia przestrzeni dla pielgrzymów, a samemu przyjmować rodziny
i znajomych, żeby słoiki powiększały tłok w mieście?
Może zamiast tych znajomych i rodzin Radni otworzą się na pielgrzymów,
a słoiki niech pooglądają sobie Papieża w domu, w telewizji?

Zbigniew Rusek

Może to być np. ktoś zarażony jakimś świństwem, które w Europie nie występuje, a jest powszechne w Afryce czy Azji. Może być też złodziej, terrorysta itp.

gość

Biedny Porębski niestety nie może nakazać przymusem przyjmowania pielgrzymów. A na pewno by z tej możliwości skorzystal.
Juz raz wyrolował mieszkańców nowej huty popierając spalarnie śmieci.
Potem został radnym miejskim. Przypadek ?

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.