Radni miejscy Przemyśla apelują o rozpoczęcie budowy przejścia granicznego Malhowice-Niżankowice
Przemyscy radni miejscy podjęli rezolucję w sprawie rozpoczęcia budowy drogowego, polsko-ukraińskiego przejścia granicznego Malhowice-Niżankowice. Pomimo wielu zapowiedzi, inwestycja do dzisiaj nie została rozpoczęta.
- To już piąta rezolucja przemyskiego samorządu w sprawie budowy tego przejścia. Pierwsza została podjęta w 2008 r., dwie kolejne w 2010 r., następna w 2015 r. Wszystkie sprawy formalne są już uzgodnione, zarówno jeżeli chodzi o przejście graniczne, jak i modernizację drogi z Przemyśla do tego przejścia
— mówi Grzegorz Hayder, radny Regii Civitas.
„Pomimo uzyskania pozwolenia na budowę przejścia granicznego, jak i zezwolenia na realizację inwestycji drogowej w zakresie modernizacji drogi dojazdowej, nie podjęto działań prowadzących do rozpoczęcia obydwu inwestycji” - zauważają radni w rezolucji.
Dodają, że analiza budżetu państwa na rok 2019 wskazuje, że i na ten rok nie zostały zabezpieczone pieniądze na budowę przejścia.
Za podjęciem rezolucji głosowało 22 radnych, czyli wszyscy obecni na sesji. Dokument zostanie przesłany do premiera, wojewody i marszałka podkarpackiego oraz parlamentarzystów z regionu.
W dalszej części przeczytasz:
- Gdzie dokładnie miałoby powstać przejście graniczne
- Jakie przeszkody stoją na drodze do jego budowy
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.