Raczkujące dziecko nie żyje po porażeniu prądem. Jest nowy podejrzany
Chodzi o tragedię w domu na osiedlu Leśna Dolina. Raczkujący chłopczyk został porażony prądem po tym, jak złapał za niezabezpieczone kable.
- Zdecydowaliśmy o umorzeniu postępowania przeciwko matce zmarłego dziecka. Jednocześnie przedstawiliśmy zarzuty właścicielowi domu przy ulicy Bacieczki - mówi Wojciech Zalesko, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.
W dalszej części artykułu dowiesz się m. in.:
-
jak doszło do wypadku
-
dlaczego postawiono zarzuty właścicielowi mieszkania
-
jaka kara grozi właścicelowi mieszkania
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.