Publikowanie zdjęć przez ofiary przemocy straszakiem dla domowych przestępców
Z Krzysztofem Sarzałą, koordynatorem Centrum Interwencji Kryzysowej w Gdańsku, o coraz częstszym zjawisku publikowania zdjęć i relacji ofiar przemocy rozmawia Dorota Abramowicz.
Brutalnie pobita przez trenera personalnego z Gdańska jego partnerka na portalu społecznościowym zamieściła zdjęcia swojej zakrwawionej twarzy. Szok?
Mieliśmy już podobne sytuacje, gdy medialnie pokazano sprawców domowej przemocy. Byli to lokalni politycy, których żony pokazały ich twarz nie na scenie politycznej, ale w pieleszach domowych. Jest to jeszcze jeden przypadek podobnej historii, w której zdesperowana kobieta postanowiła pokazać zdjęcia swojej okrutnie poranionej twarzy.
* Czy to skuteczny sposób na walkę z domową przemocą?
* Co daje publikacja takiego zdjęcia?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.