Ptasia grypa, ASF i szalone krowy. Skąd to wszystko się wzięło?
Ptasia grypa była znana już wieki temu. Afrykański pomór świń zaczął się od guźców, a brytyjskie krowy „oszalały” zaledwie 35 lat temu.
Gazowanie zwierząt, usuwanie padłych sztuk i wywożenie ich do zakładów gdzie mają zostać zutylizowane. Dokładnie wysprzątane kurniki. Całe miejscowości odcięte od świata, dojazdu do nich strzeże policja. To obrazek z okolic Lubartowa, gdzie w ostatnim dniu 2019 roku potwierdzono występowanie wirusa ptasiej grypy.
Wirusa wykryto też w powiecie krasnostawskim i w jednej miejscowości w Wielkopolsce. Co gorsza, ptasią grypę zdiagnozowano nie tylko na fermach drobiu, ale też u dzikiego ptactwa.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.