Ci honorowi krwiodawcy zamiast czekolad wolą kość lub porcję pieszczot. Robią zaś to samo, co ludzie - pomagają, dzieląc się kroplą życia. O tym, jak cenna to kropla i jak bardzo w regionie jej brakuje, przekonała się Anna Stefanowska. Dziś sama tworzy stowarzyszenie, które będzie kojarzyć psiego dawcę krwi z właścicielem zwierzaka potrzebującego natychmiastowej transfuzji.
Annę Stefanowską czytelnicy „Głosu” i mieszkańcy regionu mogą kojarzyć z artystycznym pseudonimem - Krafciarka. Od kilku lat tworzy biżuterię inspirowaną słodyczami, zakładki do książek, ale też ozdabiane łyżeczki do cukru. Od 1,5 roku ważne miejsce w życiu i sercu artystki zajmuje Arya, tyle piękna, co radosna golden retrieverka.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.