Czym pan zachęcił prezydenta do przyjazdu do Stalowej Woli? - zapytaliśmy prezydenta miasta Lucjusza Nadbereżnego, kiedy ogłosił oficjalnie, że prezydent Andrzej Duda przyjął zaproszenie do przyjazdu do Stalowej Woli na Ognisko Patriotyzmu 11 listopada. - Przedstawiliśmy mu program uroczystości i spodobał mu się - odpowiedział z uśmiechem.
Przyjazd głowy państwa to było duże wyzwanie dla służb porządkowych. Przede wszystkim trzeba było zadbać o bezpieczeństwo Andrzeja Dudy i mieszkańców, których spodziewano się wielu. Od początku tygodnia, w którym pod koniec miał przyjechać prezydent, Plac Piłsudskiego był porządkowany. Pod płytę placu schowany został sterczący od kilku miesięcy kikut po stylowej lampie.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.