Przyjaźń między różnymi gatunkami zwierząt jest możliwa? Rozmowa z Miriam Gołębiewską
O tym, czy możliwa jest przyjaźń między różnymi gatunkami zwierząt i kiedy kończy się wzajemna sympatia, co może zrobić człowiek, by taka przyjaźń się nawiązała i kiedy nie powinien naciskać na nawiązanie wzajemnych relacji, rozmawiamy z Miriam Gołębiewską, psią behawiorystką i trenerem.
Do domu pani Zuzanny, w którym już od sześciu lat mieszkała podobna do owczarka suka Zara, trafił Zdzisław, dorosły kot po przejściach. Początkowo między zwierzętami panowała nieufność, potem ogłosiły zawieszenie broni, a ostatnio zaczęła się współpraca. Najpierw stworzyły grupę przestępczą, czyli wspólnie i w porozumieniu ukradły obiad pani Zuzanny (kot wyciągnął z garnka stojącego na stole pierś z kurczaka i zrzucił na podłogę, dzieląc się łupem z psem), a od trzech dni zwierzaki zasypiają obok siebie na psim legowisku. Czy to nie dziwna przyjaźń międzygatunkowa? - pyta nieco rozbawiona Czytelniczka.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.