Przybysz, Podsiadło, Skubas, Zalewski. Młodzi artyści mają głos, ale po co?

Czytaj dalej
Fot. Sylwia Dąbrowa
Ryszarda Wojciechowska

Przybysz, Podsiadło, Skubas, Zalewski. Młodzi artyści mają głos, ale po co?

Ryszarda Wojciechowska

Czy muzycy rockowi nadal zobowiązani są do zajmowania stanowiska w sprawach ważnych dla ogółu? Czy powinni się mieszać do polityki. Zapytaliśmy o to grono młodych polskich artystów przygotowujących się do koncertu upamiętniającego interwencję wojskową w Czechosłowacji w 1968.

Niektórzy złośliwie żartują, że Roger Waters i Mick Jagger odwalają robotę za polskich artystów, biorąc w obronę polską demokrację. Waters podczas gdańskiego koncertu nie bawił się w subtelności i na telebimach można było przeczytać: „Uwolnijcie media”, „Uwolnijcie sądy”, „Konstytucja”. A Jagger wykrzyczał na scenie, że jest wystarczająco młody, by grać rock and rolla, ale za stary by być w Polsce sędzią.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Ryszarda Wojciechowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.