PiS odesłało projekt planu miejscowego z wysoką zabudową. Teraz jednak straciło większość. Sprawa wraca. Wszystko wskazuje na to, że większościowa KO zgodzi się na wysokie bloki.
Chodzi o działkę przy ul. Jurowieckiej, gdzie przez lata mieściła się zajezdnia PKS. Teren w 2015 roku kupił Konstanty Strus - właściciel Galerii Jurowieckiej.
W czasie, w którym to zrobił obowiązywał (i nadal zresztą obowiązuje) plan miejscowy dopuszczający zabudowę maksymalnie do pięciu kondygnacji. W marcu 2018 roku miejscy urbaniści przedstawili na sesji plan miejscowy tych okolic, który zakłada zabudowę do 25 metrów od ul. Jurowieckiej i 30 w głębi działki, czyli odpowiednio 8 i 9-10 kondygnacji.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.