Przy skrzyżowaniu zginął piłkarz bydgoskiej „Gwiazdy”
29-letni mężczyzna znajdował się na chodniku przy skrzyżowaniu ulic Bartosza Głowackiego i Gajowej. Pech chciał, że uczestniczące w kolizji auto uderzyło w znak, a ten trafił młodego człowieka prosto w głowę. Zmarł w szpitalu.
Ofiarą jest piłkarz bydgoskiej „Gwiazdy” (czytaj na str. 38). Tragedia rozegrała się w środę ok. godz. 14.40. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący seatem nie ustąpił pierwszeństwa. Kierowca prawidłowo jadącego mercedesa chciał uniknąć zderzenia i wjechał na chodnik, gdzie uderzył w znak drogowy, a ten upadł na 29-letniego mężczyznę. Uderzony w głowę, z ciężkimi obrażeniami został przewieziony do szpitala. Lekarze nie zdołali już uratować mu życia.
Czytaj więcej w pełnej wersji artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.