Przegrany sezon Stelmetu Falubazu? A może zbyt mocno zachłysnęliśmy się pragnieniami?

Czytaj dalej
Fot. Mariusz Kapała
Cezary Konarski

Przegrany sezon Stelmetu Falubazu? A może zbyt mocno zachłysnęliśmy się pragnieniami?

Cezary Konarski

Oczekiwania kibiców były bardzo duże, dlatego czwarte miejsce w PGE Ekstralidze uznano za porażkę żużlowców Stelmetu Falubazu Zielona Góra. Czy jednak drużynę faktycznie stać było na coś więcej niż rywalizacja o brązowy medal? A może było tak, jak mówią niektórzy fachowcy od czarnego sportu, że „balon” z pragnieniami został zbyt mocno napompowany?

Na długo przed startem minionego sezonu dostaliśmy sygnał, że dla Stelmetu Falubazu ma być on zdecydowanie inny od poprzedniego, w którym zespół z trudem utrzymał się w ekstralidze. Ekipę odmieniły pieniądze właściciela klubu, który nie szczędził grosza na głośne transfery. Zarządcy, prezentując nowy zespół – ze Słowakiem Martinem Vaculikiem i Duńczykiem Nickim Pedersenem - nie mówili jednak o wielkich sukcesach.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Cezary Konarski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.