Roczne zarobki wojewodów, którzy dbają i pilnują interesów rządu w tzw. terenie, wynoszą około 160 tys. zł brutto, miesięcznie wychodzi ok. 13 tys. zł. Z przywilejów mają do dyspozycji samochody z kierowcą. Zdecydowanie lepiej niż wojewodom powodzi się naszym posłom i senatorom. A najlepiej zarabiają, oczywiście, posłowie do Parlamentu Europejskiego.
Ewa Leniart (42 lata) wojewodą jest od grudnia 2015 roku. Zanim została wojewodą, była dyrektorem rzeszowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, a także radną sejmiku województwa podkarpackiego, do którego startowała z listy PiS.
Urodziła się w 1976 roku w Dylągówce. W latach 1995-2000 studiowała na wydziale prawa filii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Rzeszowie. Jest doktorem prawa, wykłada na Uniwersytecie Rzeszowskim. Koncentruje się na zagadnieniach z historii państwa i prawa polskiego po 1944 roku.
W latach 2005-2007, kiedy wojewodą była Ewa Draus (PiS), Ewa Leniart objęła funkcję dyrektora gabinetu wojewody.
W dalszej części artykułu:
- Jaki majątkiem dysponuje wojewoda Ewa Leniart
- Co w oświadczeniu majątkowym ujawnił wyliczył wicewojewoda podkarpacki
- Ile w 2017 roku zarobiła jego następczyni
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.