Przed wirusem uchroni nas częste mycie rąk. Rozmowa z lek. Magdaleną Krępą
Rozmowa z lekarzem, specjalistą chorób zakaźnych Magdaleną Krępą, zastępcą dyrektora ds. medycznych Szpitala Specjalistycznego w Mielcu.
Teraz jest okres, w którym walczymy z infekcjami wirusowymi i bakteryjnymi. Czy możemy mieć wpływ na to, by nie chorować?
Oczywiście, do pewnego stopnia mamy na to wpływ. Są czynniki, które osłabiają odporność, a z drugiej strony są i takie, które jej sprzyjają. Najważniejszą zasadą, której musimy przestrzegać i uczyć tego dzieci, jest częste mycie rąk. Wirusy i bakterie na szczęście są wrażliwe na środki myjące i dezynfekujące, co powoduje, że, choć tak groźne, łatwo możemy je usunąć z naszych rąk. Nawet niesławny ostatnio koronawirus jest wrażliwy na zabiegi higieniczne.
W dalszej części artykułu m.in.:
Badania pokazują, że u osób niedosypiających, odporność spadała nawet o 30 procent.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.