Prudnik chce wyjść z Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. Z hukiem

Krzysztof Strauchmann

Ostry konflikt burmistrzów Prudnika z Opolską Regionalną Organizacją Turystyczną. Z obu stron padły poważne zarzuty o oszczerstwa i nieformalne naciski. Obie strony zdają też sobie sprawę, że głośny konflikt im szkodzi.

Ta formuła promocji jest dla nas nieatrakcyjna. Nie chodzi tylko o pieniądze na składkę w stowarzyszeniu (red: 6 tys zł rocznie). Uważamy, że nie jesteśmy dobrze promowani przez Opolską Regionalną Organizację Turystyczną – mówi wiceburmistrz Prudnika Jarosław Szóstka.

OROT to stowarzyszenie z kilkunastoletnią tradycją. W jego skład wchodzi ponad 20 gmin (w 2020 wstąpiły cztery kolejne), ponad sto firm turystycznych, innych stowarzyszeń czy osób prywatnych. Celem OROT jest promowanie walorów turystycznych Opolszczyzny.