Protestują i głodują po to, aby nam wszystkim żyło się bezpieczniej

Czytaj dalej
Fot. Paweł Relikowski
Adriana Boruszewska

Protestują i głodują po to, aby nam wszystkim żyło się bezpieczniej

Adriana Boruszewska

Od 2 października w stolicy trwa protest głodowy rezydentów. Głodówki „rozlewają się” na cały kraj. Młodych lekarzy wspierają także ich starsi koledzy oraz ratownicy, diagności i fizjoterapeuci

Mówią o nich, że zarabiają po kilkanaście tysięcy, śpią na pieniądzach, a młodzi żądają 9 tys. złotych miesięcznie. Lekarze rezydenci więc zbuntowali się i rozpoczęli głodówkę. Nie tylko z powodu niskich zarobków, ale też i z powodu pacjentów. Żądanie 6,8 proc. PKB na ochronę zdrowia to europejski standard, któremu my nie dotrzymujemy kroku.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Adriana Boruszewska

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.