Protest w Białych Błotach - panie wójcie nie tędy droga
Mieszkańcy nie chcą przemysłowych kurników w gminie - chcą za to poważnego potraktowania ich problemów. Kilkadziesiąt osób - od dzieci po seniorów - pojawiło się wczoraj pod Urzędem Gminy Białe Błota by protestować przeciwko bezczynności władz.
- Łączymy się w tej sprawie. Jestem z Ciela, ale walczymy o to samo - by tu był ład i porządek. Urząd wydał decyzje jaką wydał, SKO ją odrzuciło i jesteśmy w punkcie wyjścia - o sprawie ferm w gminie mówiła Magdalena Sznajder z Ciela. - Walczymy i się nie poddamy, nie chcemy takiego sąsiedztwa. W Cielu nie da się zjeść obiadu na balkonie, bo smród na to nie pozwala. Fetor jest nie do wytrzymania. Już to co działa jest bardzo uciążliwe, a to co ma powstać to fermowy gigant. Nie przyjmujemy tego do w wiadomości. Dziś są z nami przedstawiciele Ogólnopolskiej Koalicji Stop Fermom. Na pewno się nie poddamy.
Czas na profesjonalistów
- Od początku oczekiwaliśmy od gminy profesjonalizmu. Jako mieszkańcy czujemy się jednak pozostawieni samym sobie - uważa Maciej Kinal ze Stowarzyszenia „Prądki - nasz dom”. - Działania władz są niekonsekwentne. Niby gmina pracuje nad planami zagospodarowania i ochroną ujęcia wody, ale nic się nie dzieje. Mamy po drugiej stronie wielki kapitał i poważnego przeciwnika, chcieliśmy wyrównać szanse. Teraz jednak będziemy reprezentowani przez prawnika i kancelarię prawną. My płacimy około 800-900 złotych za dom - to podatek od nieruchomości. Tymczasem właściciele ferm płacą do gminy około 600 złotych za hektar. Jako podatnicy będą chcieli lepszych dróg dojazdowych i ich utrzymania, a jednocześnie będą mieli zgubny wpływ na mieszkańców i przyrodę.
Część protestujących przyszła wyrazić swoje niezadowolenie z powodu zamiaru budowania obwodnicy Białych Błot w złym ich zdaniem miejscu, czyli tuż pod oknami osiedla mieszkaniowego. Więcej w dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.