Agnieszka Jędrzejczak

Protest głodowy w Łodzi. Mdleją z braku sił, ale będą walczyć do ostatniej kropli wody w butelce

Protest głodowy medyków w szpitalu Barlickiego Łodzi Protest głodowy medyków w szpitalu Barlickiego Łodzi
Agnieszka Jędrzejczak

Od dziesięciu dni w szpitalu Barlickiego w Łodzi trwa protest głodowy medyków. Piją wodę, są osłabieni i zmęczeni, ale liczą, że w końcu rząd usłyszy ich wołanie o pomoc.

Po wejściu do szpitala wita zapach gotowanych ziemniaków i smażonej piersi z kurczaka. Roznosi się po całym korytarzu. Bar w „Barlickim” jak zwykle pełny, nie ma gdzie usiąść. Tuż zza jego rogu dochodzą dźwięki intensywnych dyskusji „trzymajcie się, jestem z wami!” - ktoś co chwilę mówi uniesionym głosem. Idziemy tam, wabieni głośnymi rozmowami.

Głodówka lekarzy w Łodzi. Protestują w szpitalu im. Barlickiego w Łodzi [ZDJĘCIA, FILM]

W łączniku prowadzącym do zakładu radiologii w „Barlickim” stoi kilkanaście osób, kilka w czarnych koszulkach i z butelkami wody w rękach. Pod oknem materace, na nich kolorowe jaśki i koce. Na parapecie ciśnieniomierz, glukometry, wyniki badań, kolejne butelki z wodą, książki, pluszaki, bukiet róż. Kaloryfer suszy ręczniki i żółte skarpetki. Można pomyśleć, że ktoś tu mieszka. Ale to nie dom, to protest.

200 godzin głodówki medyków w łódzkim szpitalu [ZDJĘCIA]

Od dziesięciu dni jedzenia odmawiają pracownicy ochrony zdrowia. Choć warunki do tego mają niezbyt korzystne. Głodówkę rozpoczęli w piątkę: Martyna, Kinga, Łukasz, Przemek i Piotrek. Młodzi lekarze pełni energii, sił i motywacji do walki przede wszystkim o lepsze dziś, nie jutro. - Rzeczywistość jest zbyt drastyczna, by udawać każdego dnia, że jest dobrze i czekać, aż problem może kiedyś sam się rozwiąże - mówi Piotr Szkudlarek, protestujący lekarz stażysta z Łodzi.

Głodówka lekarzy w Łodzi. Drugi dzień protestu [ZDJĘCIA]

Chcę leczyć się teraz, a nie za 8 lat

Każdego dnia głodówki dołączają kolejni - lekarze, psycholodzy, diagności. Wszyscy oczekują tego samego, czyli realnych zmian w ochronie zdrowia, skrócenia kolejek, więcej personelu do pracy, wyższych pensji.

Protest głodowy medyków w szpitalu Barlickiego Łodzi
Protest głodowy medyków w szpitalu Barlickiego Łodzi

- Kiedy zaczynałam studia medyczne, nie zdawałam sobie do końca sprawy z tego, jak wygląda sytuacja. Zastała mnie zupełnie inna rzeczywistość, niż przypuszczałam. Ochrona zdrowia jest niedofinansowana, pacjenci muszą czekać w długich kolejkach, a na badania, które zlecamy na cito, musimy czekać kilkanaście dni - mówi Martyna Masternak, lekarz stażysta protestujący w „Barlickim”.

Protest głodowy medyków w Łodzi. Trzeci dzień głodówki. "Czujemy się gorzej, ale nie tracimy nadziei"

W części zamkniętej dowiesz się więcej o proteście głodowym w szpitalu im. Barlickiego. Lekarze rezydenci opowiadają jak znoszą kolejne dni głodówki

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Agnieszka Jędrzejczak

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.