Propaganda jak za minionych lat [rozmowa]
Rozmowa z dr hab. Magdaleną Mateją, medioznawczynią z UMK w Toruniu.
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zamierza masowo pozywać TVP w obronie osób LGBT i uchodźców.
Granice działalności Telewizji Polskiej określa ustawa o radiofonii i telewizji. Co ważne, polskie prawo jest stosunkowo dobrze dostosowane do ochrony praw mniejszości – czy to religijnych, czy z uwagi na płeć lub rasę.
W jakim celu TVP zaczęła atakować osoby LGBT?
Wynika to, z jednej strony, z mechanizmów propagandy, a z drugiej, z zasad funkcjonowania społeczeństwa. Zarówno w komunikacji władzy, jak i telewizji, obowiązuje jasny i czytelny podział na: "swoich" i "obcych". Propaganda wyraźnie definiuje "obcego" – raz jest to przedstawiciel środowisk LGBT, innym razem uchodźcy, postkomuniści. Takim złem byli też liberałowie. Kategoria "obcego" – wroga, zaczyna obejmować również bezdomnych...
Zapraszamy do czytania pełnej wersji rozmowy w dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.