Prokuratura ponownie zbada sprawę Jacka Międlara
Były dziś ksiądz podczas kazania w katedrze miał nawoływać do nienawiści.
Chodzi o kazanie wygłoszone ponad dwa lat temu na mszy w Białymstoku z okazji obchodów 82. rocznicy powstania ONR. Duchowny miał w nim użyć m.in. określeń „żydowski motłoch”.
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku już raz badała tę kwestię i po kilku miesiącach umorzyła śledztwo. Ówczesny szef jednostki tłumaczył, że: „były to słowa wyjęte z kontekstu”, „duchowny odwoływał się do treści historycznych i Biblii”. Prokurator Marek Czeszkiewicz, który niedługo potem awansował na zastępcę Prokuratora Regionalnego w Białymstoku,
Z dalszej części artykułu dowiesz się m.in.
- Dlaczego prokuratura ponownie zbada sprawę Międlara
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.