Ani rodzice Hani, ani szpital nie wskazali osoby, która pomogłaby zawrzeć kompromis dotyczący odszkodowania za błąd przy zabiegu
Szczeciński sąd cywilny sam wyznaczy doświadczonego mediatora, który pomoże porozumieć się stronom w sprawie odszkodowania za pomyłkę podczas zabiegu sztucznego zapłodnienia. Rodzice chorej dziewczynki oraz dyrekcja szpitala klinicznego przy ulicy Unii Lubelskiej nie wskazali takiej osoby.
- Sąd dał czas stronom na zaproponowanie konkretnej osoby. Żadna ze stron nie wskazała mediatora. Sąd wyznaczy więc go sam - mówi „Głosowi” sędzia Tomasz Szaj z Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.