Proces o miliony po sieci sklepów Domaru. "Konta spółki były puste"

Czytaj dalej
Fot. Maciej Czerniak
Maciej Czerniak

Proces o miliony po sieci sklepów Domaru. "Konta spółki były puste"

Maciej Czerniak

Mirosław S., brat Janusza S., oskarżonego w sprawie wyprowadzenia 35 mln zł ze spółki Domar zeznawał w sądzie. Nie chciał skorzystać z prawa odmowy składania wyjaśnień.

Na sali rozpraw Sądu Okręgowego w Bydgoszczy zabrakło wczoraj Janusza S. założyciela Domaru S.A., nie zjawił się jego syn Łukasza S., ani Wojciech S. Przyszedł tylko jeden z podsądnych, Ryszard K., były członek zarządu spółki.

- W sierpniu 2009 roku wyjechałem do Portugalii - zeznawał wczoraj Mirosław S., świadek i brat Janusza S. - Problemy w Domarze zaczęły się po wypowiedzeniu spółce kredytu. Pojawiły się kłopoty z płynnością finansową. Zarząd miał jednak pewne pomysły, starano się o kredyty w innych bankach. Sytuacja nie była tragiczna.

Na sali rozpraw Sądu Okręgowego w Bydgoszczy zabrakło wczoraj Janusza S. założyciela Domaru S.A., nie zjawił się jego syn Łukasza S., ani Wojciech S. Przyszedł tylko jeden z podsądnych, Ryszard K., były członek zarządu spółki. Czytaj więcej w pełnej wersji artykułu. 

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Maciej Czerniak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.