Próbowała zabić córkę, bo bała się, że sąsiadka wywiezie ją do "burdelu"? Psychiatrzy ponownie zbadają 50-latkę z Rawicza

Czytaj dalej
Fot. NK
Norbert Kowalski

Próbowała zabić córkę, bo bała się, że sąsiadka wywiezie ją do "burdelu"? Psychiatrzy ponownie zbadają 50-latkę z Rawicza

Norbert Kowalski

Małgorzata G., która jest oskarżona o usiłowanie zabójstwa swojej nastoletniej córki w Rawiczu, zostanie przebadana przez kolejnych lekarzy psychiatrów, którzy będą mieli ocenić jej stan psychiczny. Kobieta miała próbować zabić swoją córkę z powodu szantażu ze strony sąsiadki.

Styczeń 2018 roku, Rawicz, 50-letnia Małgorzata G. razem ze swoim synem 27-letnim Tomaszem G. kładą się na tapczanie. Między nimi leży jej 10-letnia córka Olga. Małgorzata G. odkręciła butlę z gazem. Była przekonana, że wszyscy zginą.

Ponad godzinę później cała trójka się przebudziła. Małgorzata G. wzięła sznurek i zaczęła nim dusić Olgę. Przestała, kiedy dziewczynka straciła przytomność. Po jakimś czasie znowu się przebudziła. Tym razem matka zaczęła dusić ją rękoma. Kiedy i ta próba zabójstwa córki się nie powiodła, wszyscy troje poszli na drogę. Liczyli, że potrąci ich samochód. Jedno z aut ciężarowych w ostatniej chwili zdążyło ich wyminąć. Po wszystkim matka zadzwoniła po swojego znajomego, a następnie wszystko opowiedziała drugiemu synowi. To on zgłosił sprawę na policji.

Czytaj więcej: Poznań: Matka usiłowała zabić swoją córkę? Sąd przesłuchał kolejnych świadków

Tłem tych dramatycznych wydarzeń był konflikt z sąsiadką - Katarzyną Ch.

– Katarzyna Ch. twierdziła, że jej syn trafił do więzienia z powodu donosu jednego z synów Małgorzaty G.

– opowiada prokurator Michał Smętkowski, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.

47-latka miała szantażować rodzinę G., domagając się od nich kolejnych pieniędzy. Jak twierdzi Małgorzata G., w przeciwnym razie miała porwać Olgę i wywieźć ją do domu publicznego w Niemczech. Łącznie rodzina G., dzięki zaciąganym kredytom, miała przekazać swojej sąsiadce ponad 160 tys. zł.

Czy 10-letnia Olga mogła zginąć na skutek duszenia przez swoją matkę? Co zeznali w tej sprawie biegli? Dlaczego zdecydowano, że Małgorzatę G. musi zbadać drugi zespół biegłych psychiatrów? O tym przeczytasz w dalszej części artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Norbert Kowalski

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.