Stowarzyszenie Dyrektorów Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego wnioskuje do ministra infrastruktury, by ten podniósł ceny za egzaminy na prawo jazdy. Co najmniej o 30 proc.
Już nie 170, a około 230 zł za podstawowe prawo jazdy kategorii „B”? Taki scenariusz podwyżek będzie możliwy, jeżeli minister infrastruktury przychyli się do argumentów, które podnoszą w swoim piśmie dyrektorzy WORD-ów w całym kraju.
Uważają, że za egzamin na prawo jazdy płaci się dziś w Polsce za mało.
- Ceny egzaminów na prawo jazdy są zamrożone od 2013 r., więc nam de facto nie chodzi o wzrost tylko rewaloryzację, o dostosowanie cen do aktualnych warunków gospodarczych
- podkreśla Janusz Stachowicz, dyrektor WORD w Rzeszowie.
- Od tego czasu kilkukrotnie podniesiono pensję minimalną, wzrosły ceny opłat za media, ceny paliwa, a do tego wszystkiego walczymy ze skutkami niżu demograficznego, przez który liczba zdających sukcesywnie spada - dodaje.
Ubiegły rok przyniósł WORD-om w całym kraju w sumie 11,5 mln zł strat. Tylko w 3 województwach odnotowano niewielki zysk. Stratę w przypadku rzeszowskiego WORD jego dyrektor szacuje na 20-30 proc.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.