Działaniami sekretnymi, nieprzejrzystymi nazywa wycinkę drzew pod przekop Mierzei Wiślanej Magdalena Konopacka z Katedry Prawa Europejskiego i Komparatystyki Prawniczej Uniwersytetu Gdańskiego. Dodaje, że nie tylko ze strony Unii Europejskiej Polska może spodziewać się w tej kwestii problemów. Coś do powiedzenia w tej sprawie mogą mieć również Rosjanie, z którymi dzielimy Mierzeję Wiślaną i Zalew Wiślany.
Urzędnicy Komisji Europejskiej wystosowali do przedstawicieli polskiego rządu prośbę o pilne spotkanie w sprawie przekopu Mierzei Wiślanej, który ma powstać na chronionych obszarach Natura 2000. Czy może to oznaczać rychłe kary?
Aktualnie mamy do czynienia z fazą nieformalną - administracyjną, która polega na dialogu między KE a państwem podejrzanym o naruszenie prawa UE.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.