Zadzwoniła do klienta, zaproponowała mu obniżenie abonamentu za telefon i sfałszowała podpis na umowie. Sąd skazał pracownicę na grzywnę. To historia pana Waldemara. Z happy endem.
Zaczęło się w czerwcu 2016 roku od telefonu, jaki pan Waldemar odebrał z firmy telekomunikacyjnej. Przedstawiono mu ofertę obniżenia abonamentu. Chętnie z niej skorzystał.
Krótko potem do mieszkańca Świecia zadzwonił konsultant tej sieci komórkowej, której klientem był wcześniej pan Waldemar. Chciał bowiem się upewnić, czy abonent naprawdę chce wypowiedzieć umowę i przejść do innego operatora.
Dopiero wtedy mężczyzna zdał sobie sprawę, że prawdopodobnie padł ofiarą oszustwa, albo po prostu został wprowadzony w błąd. Zgłosił się do policji i przedstawił mundurowym swoją historię.
Jak działali oszuści? O szczególach czytaj w dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.