Katarzyna Gruszczyńska

Prace domowe przerastają dzieci. Uczniowie zasypiają nad książkami

Prace domowe przerastają dzieci. Uczniowie zasypiają nad książkami
Katarzyna Gruszczyńska

Rzecznik praw dziecka zaapelował w tej sprawie do minister edukacji Anny Zalewskiej. Zdaniem Ministerstwa Edukacji, uczniowie nie mają zbyt dużo zadawanych prac domowych

40 godzin lekcyjnych tygodniowo, do tego praca w domu nad zadaniami czy wypracowaniami. Uczniowie siódmych klas, choć nie tylko oni, są przeciążeni i skarżą się na rzeczywistość po reformie edukacji. Ich rodzice piszą listy nie tylko do naszej redakcji, ale i do Marka Michalaka, rzecznika praw dziecka. Ten ponownie zaapelował do minister edukacji Anny Zalewskiej w sprawie nadmiaru prac domowych. I w swoim piśmie prosi o opracowanie choćby minimalnych standardów.

  • Dlaczego dzieci mają tyle prac domowych?
  • Co sądzi psycholog o tej sprawie?
  • Czy rodzice mogą się buntować?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Katarzyna Gruszczyńska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.