Grudziądzki Park Przemysłowy pożyczył pieniądze firmie, która budowała schronisko dla zwierząt, ale prac nie dokończy. Skandal?
O rozliczenia z konsorcjum firm „Taczbud”, które - jak już informowaliśmy na łamach „Pomorskiej” - zeszło z budowy schroniska dla zwierząt, podczas środowej sesji pytali radni.
Paweł Maniszewski, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji, który w imieniu miasta nadzoruje budowę przytuliska, odpowiadał: - W tej chwili ok. 2,9 mln zł zapłaciliśmy wykonawcy oraz podwykonawcom prac. Do rozliczenia zostało jeszcze około 1,5 mln zł. Wysokość spłaty zostanie ustalona po zakończeniu inwentaryzacji prac wykonanych na budowie.
W dalszej części artykułu przeczytasz:
- dlaczego GPP pożyczył pieniądze firmie "Taczbud"
- wypowiedź na ten temat wiceprezydenta Marka Sikory
- co stanie się z pożyczonymi pieniędzmi
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.