Poznań: Straż miejska zapowiada koniec bezkarności parkingowej. Posypały się mandaty
Straż miejska prowadzi wzmożone akcje kontroli parkujących nielegalnie samochodów – co ciekawe, robi to w efekcie sygnałów od samorządów pomocniczych, choć nie podoba się to samym mieszkańcom. Jak mówi Przemysław Piwecki z SM – skala problemu jest katastrofalnie wielka.
W ostatnich dniach strażnicy miejscy kontrolowali samochody parkujące nielegalnie na Grunwaldzie, w rejonie ulic Grottgera, Matejki, Wyspiańskiego, Ułańskiej, Grochowskiej i Promienistej, przenosząc się później w rejon Jarochowskiego, Niegolewskich i Sczanieckiej. W czasie pierwszego dnia kontroli wypisali 50 mandatów kierowcom, którzy zaparkowali na terenach zielonych, tuż przed i na przejściach dla pieszych, a także na chodnikach, tak, że ich samochody uniemożliwiały przejście pieszym. Drugi dzień kontroli przyniósł 46 dalszych mandatów. Patrole pojawiły się też w starej zabudowie Nowego Miasta.
- W kilka godzin strażnicy interweniowali wobec 63 źle zaparkowanych pojazdów, ale nie tylko
– mówi Przemysław Piwecki. - Dodatkowo pięć osób zostało ukaranych za niszczenie zieleni, cztery za spożywanie alkoholu w miejscach objętych zakazem oraz jedna za zaśmiecanie miejsc publicznych. Łącznie strażnicy interweniowali 73 razy.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.