Poznań nie chce przystać na propozycje Ministerstwa Środowiska i płacić więcej za odpady
Ministerstwo Środowiska chce podwyższyć opłaty za nieselektywne gromadzenie odpadów, a tym samym zmobilizować mieszkańców miast do ich segregacji. Propozycja MŚ spotkała się z krytyką przedstawicieli poznańskiego samorządu. - Po wejściu w życie nowych przepisów za śmieci mieszkańcy, którzy ich nie segregują, zapłacą czterokrotnie więcej. Wnioskujemy, by takie zmiany ustawowe były wcześniej konsultowane z samorządami. A także, by rząd zdecydował się na nałożenie odpowiedzialności za wytwórcę produktów, czyli odpadów - mówi Tomasz Lewandowski, wiceprezydent Poznania.
Resort środowiska pracuje nad projektem nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.
– Projekt ustawy Ministerstwa Środowiska zostanie przedstawiony we wrześniu. Większe opłaty za nieselektywne składowania odpadów mają zachęcić ludzi do ich segregowania
– tłumaczy Klaudia Strzelecka, radna PiS.
Resort środowiska pracuje nad projektem nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Zgodnie z dyrektywami UE Polska do 2020 r. musi osiągnąć 50 proc. poziom recyklingu odpadów komunalnych: papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła. – Dziś osiągamy poziom zaledwie 25-26 procent – dodaje K. Strzelecka.
Zmiany jednak wiążą się z drastyczną podwyżką.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.