Poznań: Most Lecha będzie zamknięty później niż planowano

Grzegorz Okoński

Trochę dłużej pojeździmy północną nitką mostu Lecha. Most miał być rozbierany na początku wakacji, jednak zamknięcie nastąpi dopiero w drugiej połowie lipca, być może w pierwszych dniach sierpnia. O jeździe tą drogą kierowcy będą mogli zapomnieć przez dwa lata i na pewno mogą się spodziewać dużych korków w tej części miasta.

Most Lecha jest najdalszą w kierunku północnym przeprawą przez Wartę i składa się z dwóch niezależnych od siebie, równoległych mostów, o długości ponad 234 metry każdy. Budowę jednej z jego nitek zakończono w 1954 roku i dotąd nie była modernizowana. Jest po prostu w złym stanie technicznym. Miasto pozyskało dokumentację dotyczącą jej rozbiórki już kilka lat temu - teraz trzeba było ją zaktualizować. Druga nitka powstała obok pierwszej, otwarto ją w 1999 roku.

Teraz starsza, północna część mostu będzie rozbierana i zgodnie z planami miało to nastąpić już na początku lipca. Jednak usuwane są jeszcze związane z mostem instalacje, należące do operatora telekomunikacyjnego (mają być poprowadzone pod dnem Warty), przez co zamknięcie mostu przesunie się w czasie.