Poznań: Dopalacze wróciły na Wildę? Teraz sprawdza to policja

Czytaj dalej
Fot. KMP w Poznaniu
Mikołaj Woźniak

Poznań: Dopalacze wróciły na Wildę? Teraz sprawdza to policja

Mikołaj Woźniak

W poniedziałek otrzymaliśmy informację od czytelnika, że niedawno zlikwidowany sklep z dopalaczami przy ul. Przemysłowej wznowił działalność w zaledwie kilka dni.

Policja potwierdza, że ktoś zerwał plomby z drzwi wejściowych i prowadzi w tej sprawie dochodzenie. Nie wyklucza kolejnego wejścia do lokalu, podobnego do dwóch poprzednich. Tymczasem do Polski trafił nowy, śmiertelnie groźny dopalacz.

- Z drzwi lokalu ktoś zerwał założone przez nas plomby. Na miejsce udali się policjanci i wylegitymowali wszystkie osoby, które znajdowały się w pobliżu sklepu. W tym momencie ustalamy, kto zerwał plomby i co dzieje się w lokalu przy ul. Przemysłowej

- poinformowała nas Iwona Liszczyńska z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.

Dodała także, że równocześnie poinformowany został sanepid. W najbliższym czasie powinien on przeprowadzić kontrolę w lokalu. Jeżeli potwierdzi się, że w sklepie znów sprzedawane są dopalacze, to policja prawdopodobnie po raz trzeci zdecyduje się na siłowe wejście. Ostatnio przeprowadziła je tydzień temu i latem ubiegłego roku. Sklep jednak wciąż otwiera się na nowo.

W dalszej części tekstu:

  • Jaki dopalacz uzależnia bardziej niż heroina?
  • Co wcześniej działo się w sklepie na Przemysłowej
  • Komentarz redaktora.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Mikołaj Woźniak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.