Powrót Chełmży do Macierzy w styczniu 1920 roku poprzedziły burzliwe wydarzenia, które przyniosły represje i ofiary [ALBUM RODZINNY]

Czytaj dalej
Fot. archiwum
Dariusz Meller

Powrót Chełmży do Macierzy w styczniu 1920 roku poprzedziły burzliwe wydarzenia, które przyniosły represje i ofiary [ALBUM RODZINNY]

Dariusz Meller

Gdy kończyła się pierwsza wojna światowa, Niemcy były ogarnięte rewolucją. Siłą rzeczy objęła ona również Pomorze, w tym Chełmżę.

Wydarzenia rewolucyjne w Chełmży miały spokojny przebieg. W ich wyniku powstały równoległe organy władzy w postaci rady robotniczo-żołnierskiej. Symbolem rewolucyjnych zmian była powiewająca na ratuszu flaga czerwona, natomiast na Rynku flaga biało-czerwona.

W chełmżyńskiej radzie było 15 członków mówiących po polsku i 5 posługujących się językiem niemieckim. Jednakże prawdziwym wyrazicielem polskich interesów narodowych była Polska Rada Ludowa. W tym przejściowym okresie ładu i porządku w mieście pilnowali zdemobilizowani żołnierze narodowości polskiej, także członkowie „Sokoła” i Towarzystwa Wojackiego „Jedność” zgrupowani w Straży Ludowej.

Organizatorem ruchu polskiego w Chełmży był wikary ks. Józef Wrycza. Z jego to inicjatywy już 26 grudnia 1917 r. zawiązało się w Chełmży tajne Towarzystwo Młodzieży Polskiej. Napięcie między Polakami a Niemcami zwiększyło się po wybuchu powstania wielkopolskiego. Niemcy obawiali się jego rozszerzenia się na Pomorze. Przystąpiono więc do wzmożonych represji i rewizji, zakazano organizacji zebrań, aresztowano polskich działaczy.

Uczestnicy zrywów narodowych przy pamiątkowym krzyżu na Kuchni w listopadzie 1931 r. To tutaj w styczniu 1919 r. doszło do starcia polskich oddziałów
archiwum Uczestnicy zrywów narodowych przy pamiątkowym krzyżu na Kuchni w listopadzie 1931 r. To tutaj w styczniu 1919 r. doszło do starcia polskich oddziałów sformowanych w Chełmży z niemieckim Grenzschutzem

Niemcy obawiali się zaplanowanej na 2 lutego 1919 r. uroczystości kościelnej połączonej z rzekomym poświęceniem sztandaru przywiezionego z Poznania przez ks. Wryczę. W efekcie 25 stycznia 1919 r. dowództwo niemieckie wysłało stacjonujący w Kawkach pod Brodnicą 300-osobowy oddział Grenzschutzu pod dowództwem zagorzałego hakatysty por. Gerharda Rossbacha.

Starcia z Grentzschutzem

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Dariusz Meller

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.