Pospisil, Romanchuk i Wasiluk z Jagiellonii u seniorów. O meczach, Białymstoku i nerwach przy kibicowaniu [ZDJĘCIA, WIDEO]
Mieli opowiadać o zdrowym odżywianiu i trybie życia. Ale białostoccy seniorzy spotkanie z piłkarzami Jagiellonii woleli rozmawiać po prostu - o piłce. W Centrum Aktywności Społecznej z białostoczanami spotkali się dziś Marin Pospisil, Taras Romanchuk i Marek Wasiluk.
Denerwujecie się państwo, gdy oglądacie nasze mecze w telewizji? - pytał białostockich seniorów Marek Wasiluk. I atmosfera spotkania od razu się rozluźniła. No bo jaki kibic odpuści sobie takie pytanie? Były więc opowieści o emocjach, nerwach, o strzelanych w ostatnich minutach golach. - Żona zadzwoniła do koleżanki. Mówi, że ja cały czerwony oglądam mecz. A ja jej na to, że kłamie. Przecież jestem żółto-czerwony - śmiał się jeden z uczestników spotkania.
Mieli opowiadać o zdrowym odżywianiu i trybie życia. Ale białostoccy seniorzy spotkanie z piłkarzami Jagiellonii woleli rozmawiać po prostu - o piłce. W Centrum Aktywności Społecznej z białostoczanami spotkali się dziś Marin Pospisil, Taras Romanchuk i Marek Wasiluk.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.