Posłowie z Podkarpacia lubią latać. Za przeloty naszego parlamentarnego rekordzisty zapłacono ponad 64 tys. zł
Posłowie mają nie tylko uposażenia na prowadzenie biur i diety, ale też mogą za darmo jeździć i latać transportem zbiorowym. Przejrzeliśmy zestawienie tego, ile kosztowały podatników w ubiegłym roku podniebne i zagraniczne podróże naszych parlamentarzystów.
Najczęściej podróżuje po Polsce poseł Marek Rząsa z Platformy Obywatelskiej. Jego 112 przelotów kosztowało ponad 64 tys. zł. Zaraz za nim jest poseł Bogdan Rzońca ze 109 przelotami, wartymi ponad 62 tys. zł. Dalej jest Mieczysław Miazga z Prawa i Sprawiedliwości, który wsiadał do samolotu 91 razy, co kosztowało podatników ponad 52 tys. zł. Tyle samo wylatał Stanisław Piotrowicz z PiS. Jeden lot mniej odbyła Joanna Frydrych z PO.
W dalszej części przeczytasz:
- Którzy jeszcze posłowie z regionu są w czołówce latających
- Dokąd (i po co) latają nasi wybrańcy
- Który polski poseł wylatał najwięcej
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.