Poślizg na podlaskiej S8. Teraz do połowy grudnia
To już kolejne przesunięcie terminu zakończenia prac na tej trasie. Ponoć na przeszkodzie stanęły problemy z dostawą kruszywa i pogoda. Dopiero przed świętami mają być otwarte główne jezdnie
- Nie do końca jest pewne, czy uda się uzyskać zgodę na użytkowanie podlaskiego odcinka S8 przed zakończeniem wszystkich robót i ruch odbywać się będzie normalnie, jak na „esce”, czy też udostępnienie drogi głównej nastąpi jeszcze na tzw. tymczasowej organizacji ruchu - przyznaje Rafał Malinowski, rzecznik GDDKiA w Białymstoku.
To oznacza, że kierowcy będą mogli jeździć głównymi jezdniami, ale możliwe jest np. ograniczenie prędkości.
W dalszej części artykułu dowiesz się m. in.:
-
ile czasu potrzebuje wykonawca na zakończenie prac
-
co spowodowało opóźnienia
-
co z obwodnicą Marek
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.