Poseł Stanisław Gawłowski podejrzany o korupcję i plagiat trafił do aresztu
W poniedziałek przed godziną 7 agencji CBA doprowadzili posła Stanisława Gawłowskiego do szczecińskiego aresztu przy ulicy Kaszubskiej. Ma w nim zostać przez trzy miesiące.
Uzasadnienie niedzielnej decyzji sądu o aresztowaniu poznaliśmy dopiero w poniedziałek rano. Zdaniem sądu poseł nie może zostać na wolności, bo mógłby wpływać na świadków, skoro śledztwo nie jest jeszcze zakończone.
- W ocenie sądu zebrane dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanych posłowi przestępstw. Istnieje obawa, iż podejrzany w celu uniknięcia grożącej mu surowej kary pozbawienia wolności, mógł podjąć działania destabilizujące toczące się postępowanie karne poprzez bezprawne wpływanie na jego przebieg - wyjaśniał sędzia Michał Tomala z Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.