Jarosław Miłkowski

Porwał córkę, zabił żonę i upozorował jej wypadek samochodowy?

Porwał córkę, zabił żonę i upozorował jej wypadek samochodowy? Fot. Polska Press Grupa
Jarosław Miłkowski

W gorzowskim sądzie okręgowym trwa proces o zabójstwo Agnieszki Rams. Jej zwęglone zwłoki zostały znalezione w rozbitym na drzewie samochodzie. Taka forma śmierci była jednak upozorowana.

- Powiem słowami biblijnymi: Moje ręce nie mają krwi Agnieszki Rams, ani moje oczy jej nie widziały tego dnia – przekonywał w gorzowskim sądzie okręgowym Karol R., który po zmianie nazwiska jest teraz Paulem W.

Mężczyzna jest oskarżony o zabicie żony, do czego doszło ponad cztery lata temu.

16 października 2014 r.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.