Łukasz Winczura

Porozumienie w radzie miejskiej Tarnowa cienkimi nićmi uszyte

Tuż przed Bożym Narodzeniem dowiemy się, czy powstanie w radzie sformalizowana koalicja. Szykują się rozmowy między Robertem Wardzałą (z prawej) a Tomaszem Fot. Łukasz Winczura Tuż przed Bożym Narodzeniem dowiemy się, czy powstanie w radzie sformalizowana koalicja. Szykują się rozmowy między Robertem Wardzałą (z prawej) a Tomaszem Olszówką (z lewej)
Łukasz Winczura

Nie doczekała się sformalizowania współpraca między Naszym Miastem Tarnów a Koalicją Obywatelską. Jest coś, co ugrupowania nazywają „porozumieniem programowym”. To umożliwiło pierwszy podział stanowisk w samorządzie.

Koalicja „anty-PiS” w tarnowskim samorządzie rodzi się w ciężkich bólach. Jeszcze dzień przed zaprzysiężeniem nowej rady do późnego wieczora trwały rozmowy między Naszym Miastem Tarnów (5 mandatów w radzie miejskiej) a Koalicją Obywatelską (9 radnych) odnośnie modelu współpracy i podziału władzy. Im bliżej było inauguracyjnej sesji, okazywało się, że wiele jeszcze dzieli potencjalnych koalicjantów. Sporne kwestie personalne udało się rozwiązać kilkanaście minut przed inauguracyjną sesją.

Czytaj więcej:

  • Co z tą koalicją?
  • Co z Koprowskim?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Łukasz Winczura

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.