Porozumienie, nie zjednoczenie
O szansach wspólnego startu opozycji w wyborach samorządowych mówi posłanka Ewa Lieder z Nowoczesnej
Ryszard Petru na niedawnej konwencji Nowoczesnej dość buńczucznie zapowiedział, że zwycięstwo w wyborach samorządowych opozycji jest w zasięgu ręki. Naprawdę?
Wszystko zależy od tego, co się rozumie pod pojęciem zwycięstwo. Wszystko zależy od tego, kto i w jakim mieście miałby wygrać. Może też być zwycięstwo wspólnej listy opozycyjnej. Ja jestem dobrej myśli.
Według Petru, Nowoczesna wystawiłaby w 1/3 wojewódzkich miast swoich członków jako opozycyjnych kandydatów na prezydentów, w 2/3 byłoby dla reszty ugrupowań opozycji.
W rozmowie dowiemy się:
- Jak przygotowuje się opozycja do wyborów samorządowych?
- Jak wygląda krajobraz polityczny przed wyborami? Jak są oceniani kandydaci?
- Czy będzie zmiana lidera w Nowoczesnej?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.