Poród domowy. Kobiecie łatwiej jest walczyć z bólem
- Kiedy zapoznałam się z tematem porodu domowego, wiedziałam, że taki właśnie start chcę dać mojemu drugiemu dziecku - wyznaje 33-letnia Zuzanna Klita z Rzeszowa.
Zuzanna jest szczęśliwą matką dwójki dzieci: 5-letniej Zosi i 2,5-miesięcznego Tadeusza, którzy przyszli na świat drogami natury. Różnica taka, że dziewczynka urodziła się w szpitalu, a Tadeusz w domu.
Zdrowy, krzepki chłopczyk po urodzeniu ważył 4260 g i mierzył 56 cm. Jak to się stało, że Zuzanna świadomie zdecydowała się na poród domowy?
W dalszej części tekstu przeczystasz m.in.:
- poród domowy zalety i wady
- opinię położnej ze Szpitala Specjalistycznego PRO-FAMILIA w Rzeszowie
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.