Porno na zdalnym. To była lekcja bezwstydu czy hipokryzji?
Nauczyciel informatyki z liceum w Wołczynie na Opolszczyźnie stracił posadę po tym, jak nieświadomie udostępnił uczniom podczas zdalnej lekcji film porno. Dokładniej mówiąc było tak, że w pewnym momencie zadał pracę nastolatkom, ale nie zorientował się, że nadal mogą obserwować ekran jego komputera.
Jego pech polegał na tym, że postanowił się zrelaksować przy filmie dla dorosłych. Po jakimś czasie zorientował się w sytuacji i zakończył lekcję, ale któryś ze zdolniejszych uczniów zdążył zapisać klatkę filmu obsceniczną sceną, po czym trafiła ona do internetu wraz z opisem zdarzenia i szybkością pożaru z stepie obiegła sieć. Zbulwersowana dyrektorka szkoły natychmiast zareagowała, sięgając po dyscyplinarkę, choć za powszechnie lubianym pedagogiem próbowała się wstawić grupa uczniów i rodziców.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.