Ponad półtora roku trwa nagonka na Adama Bodnara
Ponad półtora roku trwa nagonka na Adama Bodnara, rzecznika praw obywatelskich. Zdaniem PiS jest zły, ale trudno będzie go odwołać.
Po mediach publicznych, Trybunale Konstytucyjnym i sądach powszechnych w kolejce do odwołania przez PiS czeka Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich. Został wybrany kilka miesięcy przed wyborami parlamentarnymi w 2015 r. przez posłów PO, SLD i PSL. Bodnar otrzymał 239 głosów, a kandydatka PiS Zofia Romaszewska 155 głosów.
Zarzut wobec niego jest dokładnie taki jak w przypadku b. prezesa Trybunału Konstytucyjnego: upolitycznienie urzędu. Posłanka Krystyna Pawłowicz pisała nawet, że Bodnar bierze udział w „puczu przeciwko Polsce”. Więcej w dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.