Jarosław Reszka

Pomnik - wyklęci i nierozsądni

Zbiórka podpisów pod inicjatywą budowy pomnika. Zebrano ich 2 tysiące Fot. Dariusz Bloch Zbiórka podpisów pod inicjatywą budowy pomnika. Zebrano ich 2 tysiące
Jarosław Reszka

Hańba! – gromko zakrzyknęli bydgoscy radni PiS, gdy rządząca koalicja w mieście odrzuciła uchwałę o budowie pomnika żołnierzy wyklętych na skwerze porucznika Leszka Białego.

Czy rzeczywiście głosy radnych PO i SLD przeciw budowie pomnika były haniebne? Nazwałbym je raczej nierozsądnymi. Owszem, mój niesmak budzą wszelkie działania wywołane owczym pędem, próbami popłynięcia z prądem aktualnej politycznej koniunktury. Takie niestety wrażenie budzą wysiłki postawienie na piedestał wszystkich bez wyjątku żołnierzy wyklętych. A przecież w każdym wypadku, gdy rodak strzela do rodaka, to powody użycia broni trzeba dobrze rozważyć. Odpowiedzieć sobie na pytanie, czy na pewno użycie nie było nadużyciem.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jarosław Reszka

Redaktor wydań "Expressu Bydgoskiego", publicysta - autor felietonów, komentarzy, recenzji książek oraz przedstawień teatralnych i operowych. Dziennikarz od ponad 25 lat. Doktor nauk humanistycznych. Nauczyciel akademicki na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Autor książek w zakresie językoznawstwa i literatury faktu.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.