Pomnik Niepodległości powinien stanąć za 2-3 lata na skwerze między pl. Legionów a skrzyżowaniem ul. Piłsudskiego i Kościuszki. Konkurs ruszy w lutym. Są szanse, że na cokole stanie sam marszałek. Projekt pomnika zostanie wybrany do końca roku. Urzędnicy dadzą rzeźbiarzom pełną swobodę przedstawienia niepodległości.
- Da to największe szanse na dobry efekt artystyczny, a to jest bardzo ważny aspekt każdego konkursu, tego szczególnie. Pomnik może być figuratywny (przedstawiający jakąś postać - przyp. red), ale nie musi. W projekcie regulaminu nie ma takiego warunku - mówi Jerzy Pietraszek, zastępca szefa wydziału kultury w magistracie. - Ograniczenia będą wynikały z warunków lokalizacji oraz przyszłych kosztów - dodaje.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.